Jeśli pragniesz otrzymywać informacje o nowościach na stronie - podaj swój |
|
Jeden z zaledwie czterech 7-gwiazdkowych hoteli na świecie The Beijing 7-star Morgan Plaza został oddany
gościom tuż przed otwarciem Olimpiady w Pekinie.
Goście zatrzymujący się w tym 48-piętrowym hotelu mają do dyspozycji teren o powierzchni prawie 10 ha, gdzie mogą znaleźć centra handlowe, modne apartamenty, najlepszą na świecie restaurację japońską, a nawet świątynię.
Liniowiec marzeń
Queen Victoria - powstała w 2007 r., ale zanim to się stało, zbierano opinie osób podróżujących Queen Elizabeth i Queen Mary. To dwie siostry Viktorii - wszystkie należą do eleganckiej linii Cunard.
Na statku o długości 294 metrów, szerokości 32 metrów i wysokości 55 metrów, znajduje się m.in.: okazałe lobby z dziełami sztuki, 8 restauracji i barów, kluby nocne, sale klubowe, teatr, kino, kasyno. Jest też SPA, fitness center, baseny i jacuzzi. Wszystko w pięknych, stylowych wnętrzach, które mają zapewnić jak najwyższą jakość wypoczynku.
Na wycieczkowcu są atrakcje niespotykane na innych liniowcach, m.in. prywatne loże w trzypiętrowym Royal Court Theatre, pierwsze na świecie pływające muzeum, dwupiętrowa biblioteka z drewnianą boazerią, sześcioma tysiącami wolumenów z całego świata oraz pięknymi spiralnymi schodami, konserwatorium w stylu kolonialnym z fontanną tonącą w zieleni i ruchomym szklanym dachem, trasa do joggingu czy sekretna wiktoriańska alkowa.
Na pokład liniowiec zabiera 2 tys. pasażerów. Oddaje im do dyspozycji ponad 1000 kabin. O ich komfort dba załoga licząca 900 osób.
Najtańszy bilet na rejs kosztuje niecałe 1000 euro, najdroższy, np. dookoła świata, kosztuje ok. 8 tys. euro.
Podstawowym
wskaźnikiem w hotelarstwie są zrealizowane, dzienne obroty każdego wybudowanego
pokoju. RevPar jest otrzymywany z iloczynu współczynnika wynajmu pokoi
(frekwencja = liczba sprzedanych pokojonocy / liczba pokoi x 100 %)
i średniej ceny za pokój (ADR).
uwaga: RevPAR nie bierze pod uwagę dochodów z innych usług hotelu, takich jak
restauracje, spa, przystanie, kasyna itp. Przykład:
- średnia frekwencja : 50,76%
- średnia cena w złotych za dobę hotelową: 237,83 zł,
- wskaźnik REVPAR wynosi: 120,73zł
Punkt
rentowności działalności hotelarskiej (Lmin) - jest to minimalna liczba miejsc noclegowych lub pokoi jaką należy sprzedać, aby zapewnić pokrycie kosztów Lmin = Ks/(c-kz)
Ks-całkowite koszty stałe; c-cena pokoju lub miejsca noclegowego; kz -jednostkowe koszty zmienne przypadające na jedno miejsce noclegowe lub pokój
Hotspot - to
otwarty i dostępny publicznie punkt dostępu, umożliwiający dostęp do Internetu
za pomocą sieci bezprzewodowej (WiFi). Hotspoty najczęściej instalowane są
hotelach, restauracjach, centrach handlowych, na lotniskach, dworcach,
szpitalach i uczelniach. Dzięki nim posiadacze przenośnych komputerów
wyposażonych w kartę sieciową standardu 802.11 mogą podłączyć się do Internetu.
Czasami usługa taka jest bezpłatna.
Marketing -
najważniejszy cel: dotarcie z właściwym komunikatem do właściwych osób za
najniższą cenę.
M-Marketing
(mobile marketing) - są to wszystkie formy realizacji strategii komunikacyjnych,
wynikających z planu marketingowego, przy pomocy telefonu komórkowego i z
wykorzystaniem jego możliwości. Do narzędzi M-Marketingu należą SMS-y, MMS-y i
EMS-y - wiadomość głosowa, przetworzona elektronicznie. Usługi te zrobiły
błyskotliwą karierę i są obecnie najchętniej wykorzystywane, głównie ze względu
na swą prostotę i niskie koszty. M-Marketing można zastosować w serwisach
informacyjnych, w konkursach konsumenckich czy w głosowaniu w konkursach.
Event -
wydarzenie, spotkanie (towarzyskie, mecz), zawody.
Event - rozumiemy jako każdą formę wydarzenia typu handlowego albo promocyjnego
o charakterze bardziej masowym, jak np. koncert.
Najważniejsze elementy dobrego eventu to: oryginalność, odwaga pomysłu i
spójność projektu z komunikacją marki.
non-event - fiasko
|
|
GASTRONOMIA
|
Gastronomia hotelowa
Leszek GRYKA
uwagi, charakter, cel
Hotele to obiekty noclegowe, zaspokajające między innymi potrzeby żywieniowe
mieszkających w nim osób.
Hotel i jego gastronomia oraz dodatkowe atrakcje powinny sprostać wymogom gości
o różnych gustach i potrzebach.
Można to zrealizować jedynie poprzez zrozumienie tych potrzeb i dostosowanie do
nich formy obsługi i rodzaju serwowanych posiłków.
Przeciętny gość hotelowy poszukuje oryginalności i możliwości poznania w krótkim
czasie polskich / lokalnych tradycji kulinarnych, spokoju, relaksu
oraz pobytu pośród miłego i kompetentnego personelu.
O rentowności hotelu decydują ilości sprzedanych noclegów a gastronomia jest
dopełnieniem, które w dużym stopniu decyduje o kolejnych pobytach zadowolonych
gości !
Najczęściej gość hotelowy swój pobyt rozpoczyna w godzinach wieczornych i
rozpoczyna kolacją a kończy śniadaniem następnego dnia.
Świadczy to o tym , że na opinię gościa o hotelu, jego pozytywnym lub
negatywnym wrażeniu, decydują te dwa posiłki!
Kolacja , oferowana jest zazwyczaj dla zmęczonego podróżą gościa.
Jeżeli znajdzie się on wśród zadowolonego, miłego i usłużnego personelu, jego
satysfakcja będzie już bardzo duża.
Oferując potrawy kolacyjne musimy zdać sobie sprawę, że oferta ta musi różnić
się zdecydowanie od oferty potraw obiadowych !!
Na kolację jada się potrawy lżejsze, proste, nie obciążające organizmu a
jednocześnie ciekawe w formie podania.
Błędem i cechą większości restauracji hotelowych w Polsce jest oferowanie tych
samych potraw karty w ciągu całego dnia !!
Zbyt duża oferta zniechęca lub budzi obawy o jakość serwowanych potraw.
Oczami wyobraźni widzimy zupy, sosy, porcje mięsa czekające w bemarach od godzin
południowych, na gościa do godzin wieczornych.
Nawet, jeśli gość może w końcu znaleźć i wybrać sobie coś lżejszego w karcie, to
jednak ilość i gama wyboru jest dla niego uciążliwa.
Gość zazwyczaj pragnie łatwego wyboru a nie wczytywania się i wertowania
"książki kucharskiej" danego lokalu.
Zróżnicowanie i dostosowanie oferty kart menu według poszczególnych pór dnia,
ułatwia pracę personelowi, ułatwia dokonania szybkiego wyboru konsumentowi i
jest gwarantem świeżości oferowanych posiłków !!!
Nie ma nic bardziej błędnego od przyjęcia za punkt honoru i dumę restauratora,
oferowanie konsumentowi dużej ilości potraw w karcie menu !!
Taka oferta to gwarancja, że potrawy na pewno nie są świeże lub co najmniej nie
gwarantują świeżości i odpowiedniej jakości przygotowania?!!!
Kilka potraw w karcie kolacyjnej , prostych do przygotowania sałatek ze świeżych
warzyw, mięso, drób, ryby w formie możliwym do przygotowania na bieżąco, do
tego napoje, lekki deser - to zazwyczaj wszystko, czego oczekuje gość wieczorną
porą.
Jest w menu kolacyjnym duża szansa dla kucharza na wykazanie się pomysłowością
kulinarną oraz pracę bez stresu i usprawnienie organizacji i czasu pracy całej
kuchni .
Ograniczenie karty kolacyjnej, nie powinno uniemożliwiać gościowi zamówienia
potrawy z karty obiadowej, ale jest to normalna cecha dobrej kuchni, która z
łatwością dostosowuje się do potrzeb gościa dbając o jego indywidualne potrzeby
!
Czym jest śniadanie w hotelu ?
Jest to posiłek zazwyczaj wliczony w cenę pokoju , który ma decydujący wpływ na
opinie o poziomie gastronomii danej kuchni.
Dla wielu gości jest to jedyny posiłek spożywany w danym hotelu w trakcie jego
krótkiego pobytu.
Oferując w miarę bogatą, ale racjonalną ofertę potraw, znając i dostosowując się
do rodzaju gości danego hotelu, pozostawiamy w gościach pozytywny wizerunek i
możemy mieć nadzieję ze jego wizyta nie będzie ostatnią.
Oferując gościowi skromną ofertę bufetu śniadaniowego, oszczędzając i obniżając
za wszelką cenę koszt serwowanego posiłku, kreujemy w nim negatywny wizerunek i
opinie o naszym obiekcie.
Śniadanie może być wizerunkiem hotelu i jest gwarantem powodzenia i rozwoju
usług danego obiektu !!!!
Obiady w hotelu , to najczęściej łatwy dla gościa hotelowego sposób na kontakt z
klientem.
Oferując niezbyt dużą ilość potraw, w ciekawej formie i doskonale dopracowanych
przez kucharzy , możemy mimo nie najlepszych na ogół opinii o kuchniach
hotelowych, stworzyć listę stałych gości lokalnych oraz być mile postrzeganym
przez gości hotelu.
Bufet - jest bardzo często wykorzystywaną formą serwowania obiadów, kolacji oraz śniadań.
Ma to duże znaczenia dla sprawnej obsługi gości a dla personelu sposobem na
usprawnienie pracy, utrzymania jakości potraw i poprawę ekonomiki produkcji.
Formę bufetu stosujemy ze względu ekonomicznego przy dużej ilości obsługiwanych
gości .
Właścicielami nowopowstających hoteli są bardzo często osoby niekompetentne, z
przysłowiowego już kręgu tzw. "przedsiębiorców budowlanych", otwierających hotel
lub restaurację dla żony .
Kompetentny i dobrze opłacany szef kuchni, czasami zatrudniany na początku
działalności restauracji, po jakim czasie jest zwalniany, a na jego miejsce
zatrudniani są kucharze tańsi, o niskich kwalifikacjach, mający pracować według
opracowanego menu poprzedniego szefa.
W tym momencie rozpoczyna się problem kuchni danego hotelu i zamiast cierpliwie
wypracowywać renomę dla hotelu, zaczyna się jego upadek.
Nowo otwierane obiekty, zamiast jasno określonego stylu i rodzaju potraw, zbyt
często !! okazują się niespójnym zlepkiem dużej ilości potraw w karcie menu.
Właściciele wymagają serwowania potraw, które osobiście widzieli w trakcie
swoich wyjazdów "turystyczno- handlowych" np. w Meksyku, na "Kanarach" , w
Turcji, w Niemczech, na Tajwanie, w Egipcie, we Włoszech, we Francji itp.
Szerokiej ofercie kulinarnej, zbyt często towarzyszy brak profesjonalnego
wyposażenia i wielkości zaplecza kuchennego do przygotowywania danego typu
potraw.
Bardzo często wyczuwa się konieczność konsumpcji tego, co wymyślił właściciel a
realizuje niekompetentny kucharz (młody i tani), w spartańskich warunkach i w
siermiężny sposób naśladujący kuchnię międzynarodową!!
A więc totalny "chaos"” smaków i stylów w jednej kuchni wykonany przez
kucharza ,który nigdy w życiu nie spotkał się ze smakami i produktami danej
kuchni w wersji świeżej i o których wie jedynie z opowieści właściciela .
Polska kuchnia natomiast, zamiast prezentować ją w wersji współczesnej, godnej
zainteresowania gości z kraju i z zagranicy, najczęściej prezentowana jest w
sposób który niechlujne przygotowanie i podanie potrawy, myli i utożsamia się z
kuchnią tradycyjną !!
Uznać można za polski standard kulinarnej jakości - powszechne naśladownictwo
kuchni włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej, orientalnej itd. w prostackim
wydaniu i totalną niewiedzę o tym, że tradycyjne polskie potrawy sprzed
czasów komunizmu, przerastały kilkakrotnie poziomem, oferowane
obecnie dania "kuchni międzynarodowej".
Nie można oryginalnej polskiej tradycji rozwijać, poprzez siermiężne, bierne i
bezkrytyczne naśladownictwo (często niezrozumiałych dla nas ) tradycji
kulinarnych innych krajów !!
Polska kuchnia i gościnność - to tradycja i atuty które musimy rozwijać i
promować w swoich lokalach i usługach hotelowych, po to, aby pozostać
oryginalnym i ciekawym do poznania krajem .
Kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć powiększenie.
Wrażenie jakie odnoszę ze zdjęć - to myśl "podrzędna stołówa"
!
Typowe podanie potrawy, której dobór składników traktuje się jako dekoracja, a
w rzeczywistości jest to "bajzel" kolorów i dodatków!
Potrawa w swoim składzie powinna zawierać kilka składników w małej ilości,
ułożonych dekoracyjnie a nie mięsa i dodatków wsypanych na talerz, tam
gdzie jest miejsce wolne !!
Proszę sobie przypomnieć, że potrawa ma odżywiać poprzez różnorodność
dodatków i zachęcać swoim wyglądem, a nie zaspokajać głód konsumenta
poprzez ilość np. tylko trzech składników.
Bardzo nieestetyczne podanie, w którym widać nieprofesjonalność kucharza
lub brak u niego poczucia estetyki.
Dodatki suche, sos podany jako "kupa" czegoś pod mięsem.
Kolory monotonne, dania nie pobudzają apetytu !!
Mam wrażenie, że są to składniki z ubogiego bufetu kolacyjnego, nałożonego
osobiście przez konsumenta na swój talerz.
[hotelarze.pl -
03.04.2007] |
|